Prezenty z podróży lubimy też przywozić sobie same. Z każdej przywozimy kawę, herbatę, przyprawy albo słodycze.
Warszawskie domy wypełniają się nieznanymi wcześniej smakami i zapachami. Miło powspominać dalekie kraje, gdy za oknem szaro i deszcz.
Po lewej czarna herbata przywieziona z zeszłorocznej podróży do Indonezji. Po prawej puszka po zielonej herbacie jaśminowej z Hong Kongu, sprzed kilku lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz