20120328

zwykłe miejsca




Zakład Fotograficzny pani Celiny Osieckiej zwrócił naszą uwagę piękną witryną podczas niedzielnego spaceru po Saskiej Kępie.

Jak dowiedziałyśmy się później, pani Celina prowadzi go od 1965 roku.

To jeden z niewielu zakładów w Warszawie, do którego nie została wprowadzona technologia cyfrowa. Pani Celina wykonuje zdjęcia tylko czarno-białe ze staromodnym retuszem.

W dawnych czasach drzwi do zakładu nie zamykały się. Portretowali się tu Potoccy, regularnie wracała Teresa Roszkowska, ale przede wszystkim zwykli kępianie i warszawiacy z drugiego brzegu Wisły.

Dziś tradycja nieco podupada, choć wciąż nie brakuje chętnych na portrety pani Osieckiej.

Kto chce przygody ze starym sprzętem i swojej buzi pięknej w dowodzie, paszporcie lub legitymacji, niech wybierze się na Saską Kępę, ul. Zwycięzców 25.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz