20110714
41
Dziś Zwykłe Życie przedstawia Edka, piewcę złota i nowych gatunków zwierząt
Edek jest przewodnikiem w kopalni złota:
- Zapraszam! To jest super frajda znaleźć kawałek złota. Nawet panie nie wiedzą, jak ludzie się cieszą.
- Eee, chyba nie mamy już niestety 3 dolarów na wstęp.
- Jak panie wolą, ale od tego sezonu mamy nowość: hipomiki.
- Co takiego?
- Hipomiki, do oglądania, takie jakby chomiki.
W Kansas City pod Grudziądzem widziałyśmy już tego dnia wielbłąda, lamę, muflona i świnię wietamską, a także ruchome i ryczące plastikowe dinozaury. Zmęczone nadmiarem inwentarza, zrezygnowałyśmy z oglądania kolejnych zwierząt. Dziś żałujemy, że żal nam było wydać równowartość 9 zł, bo nigdzie nie możemy znaleźć wzmianki o hipomikach.
Edek, jak każdy pracownik miasteczka, pracuje tutaj cały sezon czyli od kwietnia do września, codziennie od 10 do 19. Zastanawiamy się czy w takim trybie nie zapomina, że jest Edkiem z Grudziądza, a nie kowbojem z Kansas.
- To jest mój pierwszy sezon. Wcześniej byłem sprzedawcą w sklepie i opiekunem wycieczek dla niepoełnosprawnych dzieci. Ale tutaj to jest praca dla wytrwałych.
tekst i fot. Zwykłe Życie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pan edek sam wygląda jak hipomik. ciało patyka mimika homika!
OdpowiedzUsuńByłam tam na wycieczce i też o hipomikach pierdoili...
OdpowiedzUsuń