20101208
zwykłe rzeczy, cuda wianki
Dwie lampy z dwóch końców świata.
Zielona wisi w sztokholmskim mieszkaniu, w którym nocowała kiedyś Hrabina von Tup Tup.
Brązowa – w amerykańskiej przyczepie kempingowej w Kansas City pod Grudziądzem.
tekst Zwykłe Życie
fot. Joanna Skrzypczak
1 komentarz:
Anonimowy
3/29/2011
lampa szwedzka jak karaibska
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
lampa szwedzka jak karaibska
OdpowiedzUsuń